Skuteczna strategia realizacji postanowień Noworocznych

Stuk Puk!!!

Kto tam?

NOWY ROK, a wraz z nim nowe nadzieje, plany i postanowienia. I te ostatnie najczęściej spędzają sen z powiek. 

Chcemy rzucić palenie, chcemy schudnąć – to te najbardziej popularne. Podobno jak wytrzyma się z postanowieniami do 15 stycznia to już jest sukces. Statystycznie najwięcej osób poddaje się właśnie przed tym okresem.

Aby pomóc Ci przebrnąć w tych najtrudniejszych pierwszych krokach, zapoznaj się ze strategią, którą podzieliłem się na portalu jak.tv. Co prawda w 2 minuty może być to trudne, ale to właśnie trudne rzeczy rozwijają 🙂

 

jak postanowienia noworoczne wprowadzić w życie

 

Podziel sie w komentarzu poniżej jakie są Twoje postanowienia na 2014r. TAK teraz, kiedy opadł już kurz internetowych  życzeń :).

Wtedy już się nie wywiniesz!

 

 

Powodzenia i nie dajmy się rezygnacji.

Jan Paweł Tomaszewski

Podziel się na:
  • Facebook
  • LinkedIn
  • RSS

2 komentarze na temat “Skuteczna strategia realizacji postanowień Noworocznych

  1. hej Janie Pawle,

    jak zwykle inspirujący wpis.
    Moje postanowienie nie jest zbyt wygórowane. Po prostu mam zamiar dalej się rozwijać, kontynuować drogę świadomego rozwoju, którą niedawno rozpoczęłam. Nie jest prosta bo praca nad sobą to chyba najcięższe dla mnie zadanie jak dotąd. Ale tacy ludzie jak Ty skutecznie mi w tym pomagają i motywują do nieustannego działania, nawet gdy czasem zapał troszkę opada 😀

    Dużo pomyślności w Nowym Roku!

    • Hej Kasandro,

      Życzę wszystkim, aby ich postanowienia w tej tematyce nie były tak wygórowane jak Twoje.
      Z pewnością dzięki taki niewygórowanym, ale jakże „trudnym” postanowieniom życie wielu ludzi ulegnie zmianie na lepsze :).

      Nic nie jest stałe i nic nie jest wieczne.
      Radość, Szczęście to tylko moementy.
      Smutek to też tylko momenty.
      Nie trać zatem wiary, gdy zapał jest mniejszy. To naturalna reakcja.
      Nasz mózg zawsze i wszędzie będzie próbował się bronić przed ZMIANĄ.

      Wytrwałości!
      Jan Paweł

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

CommentLuv badge