II dzień Świąt Wielkanocnych. Setki tysięcy osób wysyła sobie życzenia różnymi środkami komunikacji. Jedni kopiują tzw. gotowce, czasem może zmieniając na formę zimową:) Inni, choć jest ich garstka, przesyłają życzenia napisane od siebie, autorskie.

Znaczna część osób w tym czasie nadrabia zaległości w oglądaniu TV, sam oglądałem Kevina 🙂 Znaczna część osób klika i lubi różne wpisy na facebooku. Zastanawia mnie ile % osób było w Kościele? Ile osób choć przez chwilę zastanowiło się co jest prawdziwym powodem tego, że mają wolne:) Kto zastanawiał się co co może zmienić w swoim życiu, aby było pełniejsze i nabierało większego sensu i znaczenia?

Aby 1.04 nie było tylko żartem prima aprilisowym, że idą podwyżki i zarabia się więcej…

Jako nienormalny inaczej 🙂 promujący ideę Nieustanny Rozwoj Osobisty, poszukując inspiracji dla siebie, moich szkoleń, ale przede wszystkim dla Ciebie mój Czytelniku, trafiłem na ciekawy materiał Ewy Foley.

Tytułowe 4 pokoje to metafora sfer, w którch powinniśmy się rozwijać, aby ten rozwój był pełny, kompletny- HOLISTYCZNY.

Dla celów tego wpisu, porównamy człowieka do domu o czterech pokojach. Każdy dom czy mieszkanie wymaga porządków, odswierzenia poprzez remont czy zwykłe wietrzenie. Bez tego będzie brudny, a jego zaniedbanie doprowadzi piękno w ruinę. Podobnie jest z nami. Z tą różnicą, że MY LUDZIE, jesteśmy trochę bardziej skomplikowani.

 

 

Codziennie trzeba wpadać i odwiedzać każdy z tych pokoi. Nikt nie jest tylko CIAŁEM, nikt nie jest tylko EMOCJĄ, nikt nie jest tylko DUCHEM, nikt nie jest tylko UMYSŁEM.

Czas Świąt jest świetnym momentem, aby się zastanowić nad tym co robię, jak myślę i interpretuję, co czuję i w co wierzę.  Obserwując posty, komentarze wielu osób dochodzę niestety do wniosku, że wiele osób zapomniało drogę swojego mieszkania, notorycznie odwiedzając jeden, maksymalnie dwa pokoje.

Powierzchowność interpretacji Świąt, można spokojnie porównać do podróży. Ludzie pokonują tysiące kilometrów np. do Egiptu, a na miejscu stwierdzają „… eee w katalogu wydawały się większe…” i to cała refleksja nad 3000 tysiącami lat cywilizacji. Pewnie, nie każdy musi zaraz posiąść wiedzę archeologiczną, ale zgłębienie tematu pozwoli wyciągnąć coś dla siebie, poszerzyć horyzont doświadczenia.

Jakie zatem pokoje ukrywa w sobie nasze 4 pokojowe mieszkanie rozwojowe:

1. CIAŁA – działanie – fizyczność JA, co zrobić, jak lepiej żyć, odżywiać się.

2. UMYSŁU – myślenie – intelektualizm. To tutaj zaczynamy rozumieć wiele spraw inaczej poprzez rozwój. Paliwem są informacje.

3. EMOCJI –  czucie – Inteligencja emocjonalna, relacje z ludzmi. LUDZIE, kompetencje interpersonalne, intrapersonalne (znajomość siebie).

4. DUCHA – wiara – system przekonań, w co wierzysz, samospełniająca się przepowiednia.

Człowiek żyjący w XXI wieku nie powinien zaniedbywać żadnego z powyższych elementów. A który wobec Ciebie jest najważniejszy ?

Zapraszam do zapoznania się z materiałem, który jest wypadkową działań mojego teamu binesowego Świadomi Sukcesu.

„Zakochaj się w życiu” według Ewy Foley.

cz. I Czym jest doświadczenie i wybory reakcji.

cz.II Rozwój osobisty

cz.III Najważniejszy element

Tytuły każdej z części to moje subiektywne interpretacje.

Zachęcam zatem, aby w Święta i tuż po pracować, „remontować” każdy ze swoich pokoi, nie traktować wszystkiego powierzchownie, nie być tylko niemym aktorem cudzego teatru, ale STAWAĆ SIĘ GŁÓWNYM AKTOREM W filmie pod tytułem „Moje życie”.

 

Jeśli zatem chcesz pisać swój scenariusz, chcesz dokonać zmian w jego scenach, nadać nowego świeżego powiewu, zdiagnozować swoje JA na nowo, a może utwierdzić się w przekonaniu, że obrana droga jest dobra, POWINIENEŚ BYĆ tam z nami.

Jeśli Twoje EMOCJE zbyt często decydują o Twoim działaniu, zrób pierwszy krok do zmian.

 

 

Pomyślności i nieustannego rozwoju osobistego!

Jan Paweł Tomaszewski

 

 

Zostały tylko 3 miejsca!!!

Oferta specjalna tylko dzisiaj 28.10.2013

zobacz ofertę tutaj.