Z apteki na salony

Tajemnice życia ile ich jest ?
Zastanawiałeś się kiedyś nad tym? Odpowiedz jednak jest bardzo prosta. Tyle ile ludzi na świecie, gdyż każdy jakąś skrywa.
Jednak nie ich ilość się liczy tylko to czy odnajdziesz i odkryjesz Własną Tajemnicę.

Czy dokopiesz się do odpowiedzi na pytania:
Jaki jest sens mojej obecności tu i teraz? Jak mogę wykorzystać dzisiejsze możliwości do odkrycia własnej Tajemnicy?

Często jest tak, że chcielibyśmy robić coś docelowego, szukamy czegoś co będzie „tym czymś” w czym teoretycznie mamy odnaleźć się na całe życie. Nic dziwnego, to przecież nasz system edukacji nas tego nauczył:)  Tylko, że ten system to nie jedyna droga EDUKACJI.

Lepiej szukać jej w ludziach którzy już robią to co lubią. Odnoszą sukcesy, bądź świadomie wkroczyli na drogę poszukiwań. I znów, od niektórych z pewnością warto się uczyć, a niektórych na swojej drodze wykluczyć. O tak, eliminacja jest też strategią:) Podążając za swoją Tajemnicą warto śledzić to co dzieje się dookoła, przyjmując wiedzę, eliminując zbędne informacje.

Dziś chcę podzielić się z Tobą niezwykłą historią człowieka, który stworzył coś niezwykłego, odkrył pewną niepowtarzalną recepturę, ale się poddał!
Nie wytrzymał momentu załamania. Kiedy wprowadzając swój produkt do sprzedaży sprzedawało się tylko 9 szklanek dziennie, a dzis dla porównania ponad miliard…

Wiesz już o czym mowa? Poznaj tą niezwykłą historię sprzed ponad 125lat.
Choć trudno w to uwierzyć, pod koniec XIX wieku produkt ten dostępny był tylko w aptece i to za oceanem.

Dziś miliony z niego korzystają i zarabiają na nim.
Pomyśl, czy jest coś na czym Ty mógłbyś zarabiać swoje pierwsze niezależne 5 centów ? I nie poddać się!
Jeśli nie, może warto wykorzystać coś, co ma równie wielki potencjał i już dziś kreować „coś własnego” do odnalezienia swojej drogi. Czasem wystarczy tylko otworzyć oczy i przestać postrzegać możliwości jako coś nie ” dla mnie „,  bo jest ich mnóstwo!

Pozdrawiam serdecznie
Jan Paweł Tomaszewski

p.s.Jeśli podobał Ci się ten film, a wpis wniósł coś wartościowego, to proszę w zamian kliknij Lubie to:)

 

Podziel się na:
  • Facebook
  • LinkedIn
  • RSS

Jeden komentarz na temat “Z apteki na salony

  1. Wow całkiem fajny filmik, tylko jedno pytanie… dlaczego go wcześniej nie widziałem 😉 , ogólnie jest sporo racji w tym poście, większość ludzi z super pomysłem poddaje się, a znowu osoby które mają przeciętny pomysł który jest wszędzie – potrafią z niego wyciągnąć naprawdę dobre pieniądze, i nie narzekają że jest konkurencja, że za duży czynsz, itd itp – po prostu działają i brną do przodu. Tak więc krótko – wytrwałość… i chyba tylko wytrwałość 😉

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

CommentLuv badge